Ogród widziany okiem kamery

Ogród widziany okiem kamery

Artyści są z reguły ludźmi o wielkiej wrażliwości. Tak pisarze, poeci jak i malarze często w swojej twórczości odwołują się do tematów, w których rzeczywistość jest bardzo realna, a jednocześnie tajemnicza i ulotna. Takim tematem jest ogród, mniej lub bardziej tajemniczy, jest przecież rzeczywisty i prawdziwy na godzien, ale zmiany w nim zachodzące każdego dnia sprawiają wrażenie właśnie tej ulotności, przemijania. Filmy jak mało który rodzaj sztuki potrafią wydobyć z pokazywanego ogrodu albo całą jego urodę, radość, albo przedstawić jako tło ponurych wydarzeń. Każdy na pewno zna opowieść o małej dziewczynce, która przypadkowo znajduje stary, zardzewiały klucz, a otwierając nim furtkę przenosi się do zaczarowanego świata cudów w starym, opuszczonym i zaniedbanym angielskim ogrodzie.Przez większą część filmu, Tajemniczy ogród staje się jednocześnie pierwszoplanowym bohaterem i tłem do rozgrywających się w nim wydarzeń. Wiele filmów, do których scenariusz oparty jest na faktach historycznych, umiejscawia część akcji w pałacowych ogrodach, pośród misternie przystrzyżonych klombów, równiutkich rabat, wypielęgnowanych alejek i klasycznych rzeźb ozdabiających przestrzeń. Historie ukazujące królewskie intrygi, polityczne rozgrywki z poprzednich wieków, dworskie romanse, z reguły toczą się albo na ogrodowych alejkach, albo w ukrytych w zieleni altanach. Ogród jest więc elementem, który okrasza z powodzeniem każdy obraz, czy to na klatce filmowej, czy na malarskim płótnie.