Ogród zimą także może być żywy

Ogród zimą także może być żywy

Ogród w zimie może być równie kolorowy i ciekawy jak latem. Choć nie będzie dominowała zieleń, to i tak zwróci naszą uwagę. Niewielkie alejki i ścieżki obsadzone zimozielonymi roślinami będą cieszyły nasze oczy podczas opadów śniegu i wysokiego mrozu. Dobierzmy na rabaty krzewy o kolorowych pędach, posadźmy srebnozielone i żółte iglaki oraz ozdobne trawy. Pozwólmy, aby bluszcz leśny piął się po pniu drzewa, a będziemy mieć wesoły ogród także zimą. Dla dzieci możemy zrobić małe lodowisko, ulepić bałwana, a na wzniesieniu wykonać mały tor saneczkowy. Bo kto powiedział, że ogród na zimie zamiera, że nic się w nim nie dzieje? To nie prawda, a my możemy to udowodnić, sprawić frajdę dzieciom i sobie. Sąsiedzi będą z zazdrością patrzeli na nasz zimowy ogród i w następnym roku sami pokuszą się o stworzenie ogrodu zimowego. Jedyną czynnością wykonywaną zimą w ogrodzie nie musi być odśnieżanie. Weźmy przykład z dzieci: załóżmy czapkę, szalik i rękawice. Porzucajmy się śnieżkami i ulepmy razem z naszymi dziećmi bałwana. Powieśmy na drzewie karmnik, słoninkę i podglądnijmy ptaki, które przylatują do naszego ogrodu. Nic go tak nie ożywi jak ruch i śpiew ptaków. Gdy okaże się, że za mało roślin widać spod śniegu, dosadźmy na wiosnę kolejne, dzięki którym ogród zimą będzie jeszcze bardziej kolorowy niż był wcześniej.