Francja i Anglia od zawsze rywalizowały ze sobą pod względem gospodarczym czy wpływów na świecie. Ale też, co ciekawe, w kwestii ogrodnictwa – w pewnym sensie. Historia obu tych krajów wpłynęła na wykształtowanie się dwóch diametralnie różnych stylów zakładania i prowadzenia ogrodów. Mowa tu oczywiście o słynnym romantycznym ogrodzie angielskim oraz o barkowym ogrodzie francuskim. Do dziś jest to podstawowa klasyfikacja na określenie charakterystyki poszczególnych parków krajobrazowych. Przy zakładaniu nawet ogrodu w pobliżu prywatnego domu często określa się, czy w jego wystroju chce się pójść bardziej „w kierunku” francuskim, czy też właśnie angielskim. Ogrody francuskie odznaczają się dużą dbałością o formę. Są regularne, z wyraźnie wydzielonymi alejkami, symetrycznie sadzonymi drzewami, krzewami oraz z kolorowymi rabatami. Najsłynniejszym na świecie ogrodem w tym stylu jest oczywiście ogród w Wersalu, w Polsce natomiast zobaczymy taki w Warszawie przy Zamku Królewskim. Ogród angielski odznacza się, jak przystało na wyraz romantycznego ducha swoich czasów, zdecydowanie większą swobodą i naturalnymi ogrodzeniami. Brak w nim takiej dbałości o formę i kształt, stawia się na naturalność i dzikość. Pięknym przykładem takiego stylu jest park miejski w Wiedniu oraz monachijski Englischer Garten.
Dwa podstawowe style w projektowaniu ogrodów
