Wspaniałościom Babilonu zapewniły sławę biblijne opowieści oraz opisy dokonane przez historyków greckich. Spośród tych wspaniałości wiszące ogrody zaliczono w poczet siedmiu cudów starożytnego świata.Badania archeologiczne i odczytane teksty potwierdziły legendę miasta, a jego wiszące ogrody stały się przedmiotem szczególnych studiów. Choć od niepamiętnych czasów miejsce to budziło zainteresowanie podróżników i historyków, dopiero w pracy wydanej w 1925 roku, omawiającej niemieckie wykopaliska, którymi kierował R. Koldewey, określono położenie ogrodów i w przybliżeniu odtworzono ich plan. Uczonych zdziwiły przede wszystkim małe rozmiary tego założenia, jednakże jego zgodność ze starożytnymi opisami wykluczała wszelkie wątpliwości.W 1949 roku M. Rutten i M. Lacam przedstawili całość wyników badań w artykule omawiającym ostatnie wykopaliska. Odkryli również techniczne tajemnice, które pozwoliły zapanować nad klimatem i umożliwiły tę cudowną, nadzwyczajnie bujną wegetację.Do tego czasu ogrody Babilonu znane były tylko z opisów Diodora, Strabona i Kurcjusza Rufusa. Nabuchodonozor II rozkazał założyć ogrody, aby sprawić przyjemność swej małżonce, Amyitis, córce Astjagesa, króla Medów’. Wykopaliska pozwoliły ustalić, że znajdowały się one blisko bramy drugiego pasa murów Babilonu, tzw. bramy Isztar, tam gdzie wznosił się wielki pałac Nabuchodonozora. Z dwóch stron ograniczony ścianami pałacu, ogród dwoma pozostałymi bokami przylegał do murów; rozpościerał się na tarasach, z których pierwszy miał wymiary 45 x 40, drugi 40 x 30 m. trzeci i czwarty zaś były mniejsze.Zachowane relikty pozwoliły stwierdzić, że pierwsze piętro miało 8 m wysokości, w tym 2 m uprawnej ziemi; drugie miało 13 m i taką samą warstwę ziemi, trzecie i czwarte miały tylko 1 m warstwę ziemi, pozwalającą hodować krzewy. Całkowita wysokość nie przekraczała 22 m, przy czym ostatni taras znajdował się na poziomie murów fortyfikacji. Czternaście sklepionych sal, oddzielonych sklepionymi korytarzami, podtrzymywało całą konstrukcję. Miały one służyć wypoczynkowi i do połowy swej wysokości zagłębione były poniżej poziomu gruntu. Każdy taras musiał być wyłożony warstwą wielkich kamieni na bitumicznym podkładzie, uszczelnioną tym samym tworzywem.Wykopaliska i badania M. Lacama ujawniły sekrety techniczne, dzięki którym możliwe było stworzenie tak wspaniałych ogrodów.Pod warstwą uprawnej ziemi nasypanej na podbudowę z surowych cegieł znajdowały się sączki odprowadzające nadmiar wody nieustannie zraszającej glebę. Jedna studnia kwadratowa i dwie owalne pozwalały bez przerwy doprowadzać wodę za pomocą łańcuchowego czerpaka. To sztuczne nawadnianie było możliwe przede wszystkim dzięki temu, że brama Isztar znajduje się pośrodku systemu kanałów łączących Eufrat z Arachtum. Woda ściekała ku studzienkom odpływowym po ukośnie ułożonych płytkach kamiennych, na których leżała warstwa sączków.W ten sposób system kanałów, ścieków, rowków, mechanicznych czerpaków, rynien, zbiorników, studni i sączków o bardzo przemyślanym układzie, pozwolił hodować „opatrznościowe” drzewo palmę daktylową osłaniającą topole czy sosny.Piękno tych ogrodów, których górne partie widać było zza murów miasta, urzekało przeciągające karawany, zazdrośnie wychwalali je starożytni autorzy. Co w nich jednak uprawiano? Morwy, drzewa granatu, winorośl, drzewa figowe, a przede wszystkim palmy znano od starożytności.
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply