Wstęp

Wstęp

Dokonuje sic zbrodnia przeciwko człowiekowi, w wyniku której zosta­nie on pozbawiony niezbędnych kontaktów z naturą. Ludzie będą cierpieć nie tylko fizycznie, ale i wzrokowo, a przecież w życiu przeciążonym najróżniejszymi sprawami już sam tylko widok parku przynosi wyraźne odprężenie. Od Zachodu po Wschód kontakt z naturą jest potrzebą, jest życiową koniecznością człowieka.W podobnej sytuacji co Paryż jest bardzo wiele innych miast świata. Ogród cesarski w Tokio, stolicy całkowicie pozbawionej terenów zielonych, wvmaga konserwacji. Ale w Japonii, kraju gdzie sztuka ogrodów od tysiącleci zajmuje uprzywilejowane miejsce, też istnieje obawa przed zanikiem tej postawy pełnej religijnej czci. która znajduje jeszcze wyraz w takim mieście jak Kioto.Nic więc dziwnego, że współczesny człowiek, tracąc po raz wtóry swoje rajskie ogrody” wskutek zawrotnego rozwoju miast, zwraca pełne pasji zainteresowanie ku sztuce ogrodów.Po to, by jakąś sztukę bardzo lubić, trzeba ją dobrze znać, a ogrody z samej natury są nietrwałe. Ta ich cecha tłumaczy, dlaczego badając historię ogrodów tak trudno zdobyć potrzebne informacje. Można oglądać, można nawet dotykać dzieł sztuki starożytnej, nie zachowały się natomiast ówczesne ogrody.Ogród, który w swej istocie stanowi domenę ogrodnika, dostawał się kolejno we władanie architekta, inżyniera, malarza, dekoratora. Ujarzmio­ny przez nich, stał się dziełem monumentalnym i mistrzowskim, i jako takie powinien być oceniany.Ludzie czuli potrzebę olśniewającego światła, feerii wód, które w za­chwyt wprawiałyby oczy i uszy, potrzebę wzrokowych misteriów, które zwodziłyby nas, a my chętnie poddawalibyśmy się ich zwodniczości odpo­wiadającej naszemu pragnieniu ułudy. Ogrody i parki spełniały to pragnie­nie, a dziś potrzebne nam to spełnienie bardziej niż kiedykolwiek.