Opozycja wobec ogrodów klasycznych

Opozycja wobec ogrodów klasycznych

Ewolucją mody rządzi prawo zmienności. I tak w sztuce ogrodów upodobanie do swobodnej kompozycji pejzażowej przeciwstawia się co jakiś czas ścisłemu porządkowi, a potem znowu geometria narzuca porzą­dek fantazji. Próbowano odnaleźć źródła przemian, jakie dokonały się w XVIII wieku. W istocie jednak zawsze istnieli przeciwnicy uporządkowanych, symetrycznych ogrodów. Od czasów antyku sprzeciwiano się dyscyplinie, jaką narzucało naturze upodobanie do regularności. Można by przeciwsta­wić regularnym kwaterom ogrodów Karola V pejzażowe ogrody króla Rene Andegaweńskiego. Pewne rozluźnienie i większa swoboda dają się zauważyć w barokowych ogrodach włoskich, w tym samym duchu rozumie­nia natury w sposób najprostszy można też odczytywać niektóre opisy Madeleine de Scudery. W czasach jej współczesnych żył interesujący człowiek, o bogatej biografii, którego dziedzictwo było podobne dziedzic­twu Le Nótre’a. Był to CharlesRene Dufresny, dramatopisarz, wnuk ogrodniczki z Anet. Jego biograf powiada, że miał, podobnie jak Le Nótre, artystyczne upodobania. Kusiły go jednocześnie dwie dziedziny (muzyka i rysunek), ale nie dorównywały jego najwyższemu upodobaniu, jakim była sztuka zakładania ogrodów. „Miał do tej sztuki wrodzony talent i wrażli­wość nieporównywalną z innymi wielkimi ludźmi, których mieliśmy i któ­rych jeszcze mamy w tej dziedzinie. Dufresny pracował z przyjemnością i swobodą tylko na terenie nieregularnym i nierównym… Takie byty ogrody Mignaux koło Poissy i te, które założył na przedmieściu SaintAntoine dla księdza Pajota”. Data urodzin Dufresny’ego, 1648 rok. przeczy łączeniu jego imienia z projektem ogrodów dla Wersalu, który miał jakoby konku­rować z tym, który wykonał Le Nótre, nie wykluczone natomiast, że Ludwik XIV zamówi! dla jakiejś innej rezydencji projekt u tego oponenta nurtu oficjalnego. Nie ma jednak na to dostatecznych dowodów.