Od okresu wędrówki ludów do imperium Karola Wielkiego

Od okresu wędrówki ludów do imperium Karola Wielkiego

Barbarzyńskie inwazje, które przetoczyły się przez Zachód, starły do cna wszelkie ślady ogrodów powstałych za czasów rzymskich. Kiedy po licznych zawieruchach sztuka znowu zaczęła wyrażać odwieczne dążenia ludzkości, trzeba było od początku uczyć się sztuki ogrodów, tak samo, jak trzeba było uczyć się architektury czy rzeźby. Bowiem wszystko to, co mogło być „zapisane” w ziemi, przestało być czytelne.Informacje, jakie mamy o ogrodach z czasów renesansu karolińskiego ograniczają się do dokumentów cytowanych już wielokrotnie. Jest to lista roślin hodowanych w willach carskich sporządzona przez kapitułę i słynne fragmenty Pieśni o Rolandzie zawierające dwie piękne sceny przyjęcia przez cesarza posłów Marsyla w „sadzie”.Trzeba przypomnieć, że posłowie Karola Wielkiego byli przyjęci w Bagdadzie przez Haruna arRaszida, który na ich cześć urządził wspania­łe uroczystości. Nie ulega wątpliwości, że posłowie cesarscy nie mogli z niczym porównać świetności tych ogrodów. Nie zachowały się jednak inne przekazy, które pozwoliłyby wyobrazić sobie ogrody tamtych czasów.